Forum MANTA-TUNERS.PL Strona Główna MANTA-TUNERS.PL
MANTA CLUB KRAKÓW
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

dobre

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MANTA-TUNERS.PL Strona Główna -> HUMOR
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
globi




Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:05, 22 Sty 2006    Temat postu: dobre

> Przydługie ale śmieszne
>
>
>
> Stoje sobie ostatnio spokojnie w kolejce do kasy w Carrefourze. Stoje
> sobie .... stoje... Nagle zauważam przy drugiej kasie, wpatrzoną we mnie i
> uśmiechającą się się DO MNIE blondynę.
> Ale jaką blondynę Mówie Wam Karaiby, słońce, plaża, Bacardi...!
> Ostatnio ładne dziewczyny się do mnie tak uśmiechały, gdy przytaszczyłem
> do akademika, na drugi dzień po imprezie, skrzynkę zimnego piwa. Ale
> to było 10 lat temu...
> Ta jednak uśmiechała się do mnie przyjaźnie nawet bez piwa. Jakaś taka
> znajoma mi się przez chwilę wydała ale nie mogłem sobie przypomnieć
> skąd...Pewnie podobna do jakiejś aktorki...
> Powoli budził się we mnie głęboko uśpiony instynkt łowcy. Mieszanka
> adrenaliny i testosteronu wypełniały mój organizm. To one kazały mi bez
> zastanowienia zapytać:
> - Przepraszam, czy my się skądś nie znamy?
> Wypadło nawet nieźle. Lala połknęła haczyk. Jej reakcja była szybka,
> uśmiech bez zmian:
> - Nie jestem pewna, ale chyba jest pan ojcem jednego z moich dzieci...
> Mówi się, że ludzki umysł potrafi w sytuacjach ekstremalnych pracować nie
> gorzej od komputera. Mój był w tej sekundzie w stanie konkurować z
> najlepszymi. Po chwili miałem wydruk.
> Zawsze używam gumek. Zdrada małżeńska jest już sama w sobie wydarzeniem
> szargającym nerwy szanującego się mężczyzny.Po co ją jeszcze dodatkowo
> komplikować? Mój komputer pokładowy przypomniał mi tylko trzy przypadki,
> które były odstępstwem od tej zasady.
> Koleżanka z pracy, na szczęście tak brzydka, tak że sama jej twarz była
> najlepszym zabezpieczeniem. Koleżanka żony z pracy, na szczęście po takim
> alkoholu, że mi nie do końca ... tego...
> Jest Pozostała tylko jedna możliwość. kiedy mogłem sobie "strzelić"
> dzidziucha na boku. Nie omieszkałem podzielić się tą radosną nowiną z
> matką "mojego" nieślubnego dziecka i setką kupujących przy okazji:
> - "Już wiem Pani musi być tą stripteaserką, którą moi koledzy zamówili na
> mój wieczór kawalerski przed 8-ma laty Pamiętam, że za niewielką dodatkową
> opłatą zgodziła się pani wtedy robić TO ze mną na stole w jadalni na
> oczach moich klaszczących kolegów i tak się pani przy tym rozochociła,
> że na koniec za darmo zrobiła im pani wszystkim po lodziku!!!"
> Zaległa całkowita cisza. Nawet kasjerki przestały pracować. Wszyscy
> wpatrywali się na przemian we mnie i w czerwieniącą się coraz bardziej
> ślicznotkę. Kiedy osiagnęła kolor znany w kręgach muzycznych jako
> "Deep Purple" wysyczała przez śliczne usteczka:
> - Pan sie myli! - Karaiby zastapila Arktyka.- Jestem wychowawczynią
> pana syna w 2b...
>
>
> Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
globi




Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:08, 22 Sty 2006    Temat postu:

>>
>>> Drodzy Pracownicy
>>> > Po wnikliwych obserwacjach i wielu skargach od pracowników, zarząd
>>> naszej
>>> > firmy postanowił wprowadzić zakaz używania wulgarnego języka w czasie
>>> > pracy.
>>> > Od dzisiaj nie wolno używać w komunikacji wewnątrz firmy słów
>>> powszechnie
>>> > uznawanych za obraźliwe czy wulgarne. Drodzy pracownicy, musicie
>>> zdawać
>>> > sobie sprawę, że bardzo często macie do czynienia z osobami o wiele
>>> > wrażliwszymi od siebie i używając dość swobodnego języka możecie kogoś
>>> > urazić czy spowodować u niego nieodwracalne zmiany psychiczne.
>>> > Ten typ języka nie będzie już tolerowany, a kto się nie zastosuje do
>>> tego
>>> > zarządzenia poniesie surowe konsekwencje. Aby ułatwić wszystkim
>>> > "przejście"
>>> > na akceptowalny dla wrażliwych uszu język zarząd przygotował podręczną
>>> > listę zwrotów zamiennych pod nazwą: "LEPIEJ POWIEDZ..." Zwroty zostały
>>> tak
>>> > opracowane, że sprawna wymiana pomysłów i informacji będzie możliwa
>>> bez
>>> > straty czasu i wysokiej efektywności komunikacji. A oto przygotowana
>>> na
>>> > podstawie wnikliwych obserwacji rozmów pracowników lista:
>>> >
>>> > LEPIEJ POWIEDZ: Być może mógłbym dzisiaj zostać po godzinach.
>>> > ZAMIAST: Czyś ty ochujał? Co ja kurwa domu nie mam czy co?
>>> >
>>> > LEPIEJ POWIEDZ: Myślę, że w ten sposób nie uda nam się tego zrobić.
>>> > ZAMIAST: I tak kurwa do zajebania! Całe życie z kretynami!
>>> >
>>> > LEPIEJ POWIEDZ: Może powinieneś jeszcze to sprawdzić...
>>> > ZAMIAST: No i weź tu kurwa tłumacz debilowi...
>>> >
>>> > LEPIEJ POWIEDZ: Nie uczestniczę w realizacji tego projektu.
>>> > ZAMIAST: A chuj mnie to obchodzi!
>>> >
>>> > LEPIEJ POWIEDZ: Hmmm... To bardzo interesujące...
>>> > ZAMIAST: Co ty pierdolisz?
>>> >
>>> > LEPIEJ POWIEDZ: Spróbujemy to jakoś rozplanować...
>>> > ZAMIAST: I kurwa dopiero teraz mi o tym mówisz?
>>> >
>>> > LEPIEJ POWIEDZ: On nie jest zapoznany ze sprawą...
>>> > ZAMIAST: Jak zwykle był zajęty lizaniem czyjejś dupy!
>>> >
>>> > LEPIEJ POWIEDZ: Przepraszam Pana...
>>> > ZAMIAST: I chuj ci w dupę...
>>> >
>>> > LEPIEJ POWIEDZ: Jestem w tej chwili zawalony robotą...
>>> > ZAMIAST: I co kurwa jeszcze mam zrobić? Mam płacone na godzinę...
>>> >
>>> > LEPIEJ POWIEDZ: Lubię wyzwania...
>>> > ZAMIAST: Poszukaj sobie kogoś głupszego od siebie do czarnej roboty...
>>> >
>>> > LEPIEJ POWIEDZ: Nie za bardzo mogę ci w tej chwili pomóc.
>>> > ZAMIAST: Pojebało cię? Frajera szukasz?
>>> >
>>> > LEPIEJ POWIEDZ: Ona jest agresywną i przebojową osobą.
>>> > ZAMIAST: To suka jakich mało!
>>> >
>>> > LEPIEJ POWIEDZ: Mógłbyś więcej poćwiczyć robienie tego.
>>> > ZAMIAST: Przecież ty kurwa nie masz zielonego pojęcia jak to się robi!
>>> >
>>> > LEPIEJ POWIEDZ: To jest dla mnie kłopotliwe...
>>> > ZAMIAST: Chyba cię kurwa pojebało!
>>> >
>>> > Z góry dziękujemy za zastosowanie się do powyższego zarządzenia i
>>> życzymy
>>> > miłej atmosfery w komunikowaniu się ze współpracownikami, mając
>>> nadzieję
>>> > że
>>> > nasz drobny wkład w postaci przygotowanej listy przyczyni się do
>>> > zwiększenia
>>> > efektywności pracy i usprawnienia komunikacji.
>>> >
>>> > Jeszcze raz dziękujemy
>>> > Departament Kadr
>>> >


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
B CC




Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Augustów/Olsztyn

PostWysłany: Pią 20:23, 03 Lut 2006    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ROBECKI




Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Silesia

PostWysłany: Pon 12:35, 06 Lut 2006    Temat postu:

Cześć!

To się nazywa mieć brykę w dechę! Laughing

Pozdrawiam. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
B CC




Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Augustów/Olsztyn

PostWysłany: Pon 14:09, 06 Lut 2006    Temat postu:

to jest dopiero auto w Deche
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ROBECKI




Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Silesia

PostWysłany: Wto 16:37, 07 Lut 2006    Temat postu:

Cześć!

Są ludzie, co strugają wariata, a ten takiego merca wystrugał! Jak widać, nie tylko Polak potrafi. Chociaż niektórzy twierdzą Polak- Węgier- dwa bratanki. Wink

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Def




Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 23:26, 07 Lut 2006    Temat postu:

ciekawe czy rudy z przyzwyczajenia weźnie... haha

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
makkus




Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KraQw

PostWysłany: Sob 12:33, 11 Lut 2006    Temat postu:

Polska - kraj absurdu

Autentyczny artykuł w jednej z francuskich gazet...

"Polska. Oto znajdujemy się w świecie absurdu. Kraj, w którym co piąty mieszkaniec stracił życie w czasie drugiej wojny swiatowej, którego 1/5 narodu żyje poza granicami kraju i w którym co 3 mieszkaniec ma 20 lat. Kraj, który ma dwa razy więcej studentów niż Francja, a inżynier zarabia tu mniej niż przeciętny robotnik. Kraj, gdzie człowiek wydaje dwa razy więcej niz zarabia, gdzie przeciętna pensja nie przekracza ceny (!) trzech par dobrych butów, gdzie jednocześnie nie ma biedy, a obcy kapitał się pcha drzwiami i oknami. Kraj, w którym cena samochodu równa sie trzyletnim zarobkom, a mimo to trudno znaleźć miejsce na parkingu. Kraj, w którym rządzą byli socjalisci, w którym świeta kościelne są dniami wolnymi od pracy (!). Cudzoziemiec musi zrezygnować tu z jakiejkolwiek logiki, jeśli nie chce stracić gruntu pod nogami. Dziwny kraj, w którym z kelnerem można porozmawiać po angielsku, z kucharzem po francusku, ekspedientem po niemiecku, a ministrem lub jakimkolwiek urzędnikiem państwowym tylko za pośrednictwem tłumacza. Polacy..! Jak wy to robicie..?"

Autentyczny artykuł w jednej z francuskich gazet...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
B CC




Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Augustów/Olsztyn

PostWysłany: Pon 15:22, 20 Lut 2006    Temat postu:

Dyżurny komendy miasta xxx w pościg za skradzionym samochodem wysłał pieszy patrol i nakazał funkcjonariuszom utrzymać wzrokowy kontakt z pojazdem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
B CC




Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Augustów/Olsztyn

PostWysłany: Czw 20:21, 23 Lut 2006    Temat postu:

Panowie, uważajcie! Od niedawna po dużych parkingach, najczęściej przy hipermarketach, grasują niepozorne grupy przestępcze. Dwie młode, atrakcyjne kobiety nachodzą mężczyzn zbliżających się w pojedynkę do swoich samochodów. Używając swojego wdzięku namawiają Cię, żebyś podwiózł je do domu. Uważaj, bo jeśli tylko się zgodzisz i ruszysz tej siedzącej z przodu, niby przez przypadek, spod skąpej bluzki wyślizgnie się duża, ładna pierś, a ta siedząca z tyłu zacznie rozpinać Ci spodnie. Niby fajnie, ale właśnie w tym momencie kradną Ci portfel! Ja zostałem w ten sposób okradziony w poniedziałek, wtorek, środę, czwartek, piątek i sobotę! W niedzielę nie mogłem ich znaleźć...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ROBECKI




Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Silesia

PostWysłany: Pią 19:27, 24 Lut 2006    Temat postu:

B CC napisał:
Panowie, uważajcie! Od niedawna po dużych parkingach, najczęściej przy hipermarketach, grasują niepozorne grupy przestępcze. Dwie młode, atrakcyjne kobiety nachodzą mężczyzn zbliżających się w pojedynkę do swoich samochodów. Używając swojego wdzięku namawiają Cię, żebyś podwiózł je do domu. Uważaj, bo jeśli tylko się zgodzisz i ruszysz tej siedzącej z przodu, niby przez przypadek, spod skąpej bluzki wyślizgnie się duża, ładna pierś, a ta siedząca z tyłu zacznie rozpinać Ci spodnie. Niby fajnie, ale właśnie w tym momencie kradną Ci portfel! Ja zostałem w ten sposób okradziony w poniedziałek, wtorek, środę, czwartek, piątek i sobotę! W niedzielę nie mogłem ich znaleźć...


Prawdziwy facet- żądny przygód, a koszta? E tam, dżentelmen o pieniądzach nie gada. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
makkus




Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KraQw

PostWysłany: Sob 20:18, 01 Kwi 2006    Temat postu:

przydługie, ale śmieszne c.d.


Demon prędkości Wink

Na grupie dyskusyjnej pl.misc.samochody jakiś oburzony facet
posłał list o poniższej treści:
-"Ale numer!!! Miałem cholerne szczęście!! - Ostatnio jechałem do
Lublina, a że się śpieszyłem, to dałem ognia moim Volvo. Jadę, jadę
(ok. 160) i patrzę, a z naprzeciwka zza ciężarówki wyłania się debil
w maluszku próbujący ją wyprzedzić. Kretyn cholerny. Zjechałem na
pobocze przy szybkości 160 km/h. Zahaczyłem trochę o rów i wpadłem w
poślizg. Gdyby nie Tracs control i ABS, to wpierniczyłbym się przy
tej szybkości w drzewo albo w maluszka, a wtedy nie wiem, czy bym
uszedł z życiem. Zdarzają mi się niebezpieczne sytuacje na drodze,
ale coś takiego??? Jeżdżę dużo (ok. 8-10 tyś. miesięcznie), ale coś
takiego mi się jeszcze nie zdarzyło. Zdążyłem tylko zauważyć kątem
oka przerażona minę bezmózgowca w tym cholernym maluchu. Może
podzielicie się podobnymi przygodami z trasy?
Zachęcam.

Pozdrowienia
cudem uratowany"

A oto, co z tego wynikło Smile. Te akapity z numerkami to odpowiedzi
grupowiczów na jego list.

ODPOWIEDZI:

1
Jadę sobie moim maluszkiem, z przodu widzę kawał drogi pusty,
zabieram się do wyprzedzania, a tu jak nie wyskoczy jakiś palant z
przeciwka... Smile
2
Jadę sobie moją ciężarówką, z przodu widzę kawał pustej drogi. Z
tyłu facet w kucki mnie wyprzedza, myślę sobie dam mu fory, bo
pozycją już strudzony. A tu jak nie wyskoczy jakiś palant z przeciwka...

Pozdrawiam,
Marek Marczak

3
Stoję za krzakiem głogu z radarem w ręku, a tu wyjeżdża
roztelepana ciężarówka, maluch zaczyna wyprzedzać ją na ciągłej, a z
drugiej strony wyskakuje Volvo z prędkością światła. Niestety, zanim
znalazłem odpowiedni paragraf, który pojazd należy zatrzymać w
pierwszej kolejności, wszystkie 3 zniknęły z pola widzenia, przez co
Skarb Państwa stracił kilkaset złotych...

M.F

4
Lecę sobie samolotem nad trasą Warszawa-Lublin, patrzę w dół, a
tam policjant za krzakami szarpie się z radarem, kierowca ciężarówki
próbuje puścić maluszka, a z przeciwka mknie dużo przekraczając
dozwoloną prędkość Volvo.

Bartek

5
Jadę swoim motorkiem 5 częścią dźwiękowej, z przodu człapie jakiś
gostek Volvo, z przeciwka ciężarówka. No to daje w ogień, nagle
wyłania się maluch, mówię sobie koniec ze mną... puszczam
kierownicę... A tu nagle gostek Volvo (równy gość) ustępuje mi drogi
i zjeżdża na pobocze, na trawkę... Więc ja w manetkę, całe szczęście
miałem ASR! Uratował mi życie, z drugiej strony jednak dlaczego
jeździcie tak wolno? Przez takich wolnojadów później są wypadki.

Pozdrowienia
Kwintol


6
Jadę sobie moim kaszlem, tak z 90 km/h, jedzie jakaś ciężarówka,
no to ja patrzę na lewy pas - jest ok., jakieś 500 m wolnego do
nadjeżdżającego Volvo, więc wyprzedzam. Idzie mi całkiem nieźle (mam
już 100 km/h), ale widzę, że chyba źle oceniłem prędkość tego debila
w Volvo, bo on, idiota, zap... na pewno więcej niż 150. Skąd się,
kurde miałem spodziewać, że na zwykłej drodze szerokości 7,5 m, bez
utwardzonych poboczy i z drzewami za rowem, przy normalnym ruchu,
jakiś bezmózgowiec będzie urządzał sobie popisy jak na Imola?
Oczywiście na cokolwiek było za późno - przytuliłem się do trucka, a
ten idiota jechał tak szybko, że nawet nie zdążył zmieścić się w
"czarnym" i zwiedził pobocze - naprawdę żałuje, że się tym razem nie
zabił, bo kiedy indziej to może zabić też niewinnych świadków swojej
głupoty.

7
Siedzę sobie po pracy na rowie, patrzę, a tu z jednej strony
ciągnie się jakaś ciężarówka, którą próbuje wyprzedzić jakiś kaszel,
patrzę z drugiej strony a tu nap... jakiś zboczeniec w Volvo,
podlatuje bliżej, a że się nie zmieścił na drodze, wiec wjeżdża na
rów.... (NA MÓJ RÓW) i po girach mi przejeżdża dureń jeden, jak go
kurna dorwę, to nogi z dupy powyrywam... niech no tylko poczeka aż z
gipsu wylezę.....

rolnik

8
Lecę sobie na podświetlnej swoim fotonowym cyberjetem nad wschodnią Europą - trochę na wschód od Warszawy. Detektor zbliżeń melduje niebezpieczną sytuację 60 kilometrów pode mną - patrzę na ekran i co widze? Z jednej strony FIAT 126 z pękniętym środkowym pierścieniem tylnego cylindra i zapłonem opóźnionym o 6 stopni próbuje wyprzedzić starego Jelcza 315 z d.m.c. przekroczoną o 2658 kg i lewą wewnętrzną oponą bliźniaczego tylnego koła niedopompowaną o 3,8 Atm. Z drugiej strony sunie Volvo S80 z prędkością wahającą się w granicach 158,6 - 165,4 km/h, a wyprzedza go Suzuki Hayabusa z prędkością 243,1 km/h (nadal wzrastającą), którego kierowca ma typowe amfetaminowe podwyższenie tętna. W jednym rowie aspirant policji kartkuje książkę formatu 210 x 148 mm w miękkiej okładce, a w drugim przeciera oczy leżący mężczyzna o stężeniu przekraczającym 2 promile C2H5OH w wydychanym powietrzu. Włączyłem natychmiast separator kanałów poziomych i dzięki prostemu manewrowi antygrawitacyjnemu ustawiłem Jelcza (szerokość 242 cm), Fiata (141 cm), Volvo (187 cm) i Suzuki (102 cm) na jezdni szerokości 747 cm, pozostawiając trzy pasy separacyjne szerokości 25 cm każdy. Wszystko by się udało, ale po drodze na wysokości 287 m przelatywał sportowy samolot SOCATA Rally z rozregulowanym GPSem i interferencja fal spowodowała poszerzenie pasów separacyjnych o parę cm, przez co zarówno Jelcz jak i Volvo wpadły zewnętrznymi kołami na pobocza, a Volvo zahaczyło lewą stopę mężczyzny w rowie.
Ziemianie! Nauczcie się panować nad waszymi maszynami przy tych maleńkich prędkościach. Wiecie ile my mamy takich zacofanych planet pod ciągłym monitoringiem?

Dowódca patrolu 249HR65TG93K



Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MANTA-TUNERS.PL Strona Główna -> HUMOR Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin